Jest takie miejsce na obrzeżach Barcelony, które od jakiegoś już czasu cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Wszystko przez pojawiające się od czasu do czasu w sieci zdjęcia tajemniczej huśtawki z widokiem na panoramę miasta.
Drzewo na którym jest ona zawieszona rośnie na szczycie wzgórza przy punkcie widokowym Mirador de Horta. Najbliższa stacja metra to stacja zielonej linii L3 – Valldaura. Kawałek dalej można dojechać busem 185, ale właściwie nie jest to duża różnica. Wybierając się tam, kieruj się na Mirador de Horta. Mijając po drodze dosyć dziwny budynek domu pogrzebowego Tanatori i cmentarz (wiem, wiem brzmi jak urocza wycieczka, ale niestety są to totalne obrzeża miasta i okolica nie jest zbyt urokliwa;) dojdziesz do ronda a dalej możesz przejść wydeptaną ścieżką na skróty pod górę, stąd widać już docelowe wzgórze z drzewem na szczycie.
Kilka uwag:
- Ścieżka jest momentami dosyć stroma, nie polecam wchodzić w japonkach ;D.
- Huśtawka jest często ściągana i zmieniana. Nie dajemy gwarancji, że będzie wisiała akurat w trakcie twojej wizyty
- Pamiętaj, że ta huśtawka to samowolka jeśli zerwie się i złamiesz nogę lub nabijesz sobie guza nikt nie weźmie za to odpowiedzialności
- Na szczycie nie ma praktycznie nic, więc zabierz ze sobą jakieś picie i ewentualny prowiant
- Możesz połączyć wyprawę na Mirador de Horta ze zwiedzaniem parku Laberint d’Horta w którym znajduje się słynny filmowy labirynt z filmu 'Pachnidło’, miejsca są oddalone od siebie o jakieś 20 minut spacerem.
Ze wzgórza widać mieszkalną część miasta, dzielnice (kiedyś mocno industrialną) Nou Barris oraz Hortę.
Jeśli zależy Ci na dobrych zdjęciach lepiej jechać po południu inaczej będziesz cykać fotki pod słońce no i koniecznie pochwal się nam swoimi zdjęciami na instagramie wrzucając hashtag #zawszenawakacjach 🙂
